.

.

środa, 17 stycznia 2018

Forszmak wg Aleex


Tegoroczny styczeń jest dla mnie bardzo absorbujący. Wczesna klasyfikacja, egzaminy zawodowe, studniówka – to już za mną. Przede mną jednak największe wyzwanie – ślub Gwiazdeczki. Zostało jeszcze półtora tygodnia. Prawie wszystko już gotowe, ale zawsze coś się znajdzie do zrobienia. A na dodatek los piętrzy na mojej drodze kłopoty – w domu szpital, Młody zaliczył stłuczkę, terminy się ledwo zazębiają, w pracy wciąż trwają egzaminy. Dlatego mam nadzieję, że wybaczycie mi chwilową nieobecność, Są takie momenty w życiu, kiedy trzeba zająć się wyłącznie najbliższymi i wszystko poukładać na swoim miejscu. Ale zanim nastąpi ten wyjątkowy dzień, zapraszam Was na kilka dań z mojej kuchni. Najpierw polecam Wam forszmak, który znalazłam na kwestii smaku. Forszmak to tradycyjna potrawa, do której wykorzystujemy skrawki wędlin i pieczonych mięs. Oprócz nich wystarczy ogórek kiszony, koncentrat pomidorowy i bulion, a w kilkanaście minut otrzymujemy przepyszne danie, które smakuje doskonale. Jest naprawdę pyszne, szczególnie ze świeżym, chrupiącym chlebem. Koniecznie, koniecznie spróbujcie.

Składniki:


• 300 g wędlin, pieczonych mięs, pieczonego boczku, kiełbasy
• 1 cebula
• 1 łyżka oleju
• 1 litr bulionu drobiowego
• 2 ogórki kiszone
• 2 łyżki koncentratu pomidorowego
• 1 łyżka masła
• 1/2 łyżki mąki pszennej
• przyprawy: listek laurowy, ziele angielskie, 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku, 1/2 łyżeczki ostrej papryki, 2 łyżeczki majeranku, sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

1. Na patelni partiami podsmażyć wędliny i pieczone mięsa, kiełbasy obrane ze skórki, pokrojone na paseczki. Należy zacząć od najbardziej tłustych np. boczku, później obsmażać chudsze, w razie potrzeby dodać oleju. Obsmażone mięsa przekładać do garnka.



2. Na tej samej patelni na łyżce oleju podsmażyć obraną i pokrojoną w kosteczkę cebulę. Przełożyć do mięsa.



3. Wlać do garnka gorący bulion, dodać listek laurowy, ziele angielskie, słodką i ostrą paprykę w proszku.



4. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować przez ok. 10 minut pod przykryciem.


5. Dodać obrane i pokrojone w paseczki ogórki kiszone i dalej gotować przez ok. 5 minut.



6. Dodać koncentrat pomidorowy i majeranek i wymieszać. Gotować przez 2 minuty doprawiając forszmak pieprzem. Spróbować i w razie potrzeby doprawić solą.


7. Na patelni podgrzać masło, jak będzie skwierczało dodać mąkę i podsmażyć mieszając drewnianą łyżką, wlać kilka łyżek forszmaku, rozprowadzić z zasmażką i dodać do garnka.



8. Wymieszać, chwilę pogotować aż forszmak trochę się zagęści. Podawać z pieczywem i natką pietruszki.



Smacznego.

czwartek, 4 stycznia 2018

Deser kokosowy z chia wg Aleex


Pierwszy tydzień stycznia spędzam w domu z chorobą za pan brat. Nie, nie martwię się tym. Przeziębienie powoli mija, a ponieważ zaczęło się jeszcze w grudniu, traktuję je jako rozstanie ze złymi pozostałościami z 2017 roku. Nie mam jeszcze siły ani ochoty na długie siedzenie w kuchni, dlatego zapraszam Was na pyszny deser. Przepis dostałam od mojej Gwiazdeczki już jakiś czas temu, ale trochę o nim zapomniałam. Aż do teraz.
Zrobiłam. I co? No polecam oczywiście, bo przygotowanie zajmuje kilka chwil, smak jest oryginalny i ciekawy, a wygląd pobudza ochotę na więcej. Zróbcie go koniecznie na jakąś zbliżającą się imprezę. Będzie pysznie.

Składniki:

• 1 puszka mleka kokosowego (ok. 450 ml)
• 1 szklanka mleka 2%
• 2 pełne łyżki cukru pudru
• 3 czubate łyżki wiórków
• 3-4 łyżki nasion chia
• 1 puszka frużeliny owocowej, a w sezonie świeże owoce

Sposób przygotowania:

1. Mleko kokosowe, mleko, cukier i wiórki umieścić w wyższym naczyniu. Dokładnie zblendować. W razie potrzeby dosłodzić do smaku.



2. Do masy kokosowej dodać 3-4 łyżki chia, wymieszać.



3. Masę przełożyć do pucharków, zostawiając trochę miejsca na górze.


4. Na masę wyłożyć frużelinę owocową, ja użyłam wiśniowej. W sezonie można zastąpić frużelinę zmiksowanymi owocami jagodowymi.


5. Porcje deseru wstawić na kilka godzin do lodówki.


Smacznego.

poniedziałek, 1 stycznia 2018

Życzenia od Aleex na 2018 rok.


Moi Drodzy.

Pierwszy dzień stycznia to dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w 2017 roku i o tym, co być może zdarzy się w 2018. To moment, aby wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa nas od środka. Nie wiadomo, co przyniesie 2018 rok i czym zechce nas niespodziewanie zaskoczyć. Wiem jednak, że dobrze jest szukać inspiracji, nowych pomysłów, uczyć się nowych umiejętności i rozwijać. Rozglądać się i marzyć. Bo właśnie z tych marzeń powstają później piękne zdarzenia.

Życzę Wam samych życzliwych ludzi wokół Was, osób, które zawsze podadzą Wam pomocną dłoń lub będą służyć autentycznym wsparciem w potrzebie. Niech rozpoczynający się rok 2018 będzie okresem wszelkiej pomyślności. Życzę Wam sukcesów zawodowych i szczęścia w życiu osobistym. Niech rodzina i najważniejsze dla Was osoby zawsze będą z Wami, a dom niech zapewnia Wam odpoczynek i daje wytchnienie po zmaganiach z codziennością. Życzę Wam spokoju, poczucia bezpieczeństwa, zdrowia i dużo, dużo miłości.

Aleex.